Finansowe zabezpieczenie przyszłości dzieci
Dlaczego warto zadbać o zabezpieczenie finansowe dzieci?
Jednym z najważniejszych celów finansowych dla rodziców jest zabezpieczenie finansowe swoich dzieci. Od wielu lat współpracując z klientami, obserwuję, jak ich cele i potrzeby zmieniają się wraz z kolejnymi etapami życia.
Jednym z kluczowych momentów, który ma ogromny wpływ na podejście do finansów, są narodziny dziecka.
Do momentu pojawienia się potomstwa wszystko, co robimy – rozwój kariery, lepszy samochód, mieszkanie w atrakcyjnej okolicy – robimy głównie dla siebie. Po narodzinach dziecka wszystko zmienia się o 180 stopni. W centrum naszych wartości pojawia się dziecko i jego potrzeby.
Wychowanie i możliwości – dwa największe dary
Mówi się, że dzieciom można dać dwie rzeczy: wychowanie i możliwości. W wychowaniu nie pomożemy – kochający rodzic najlepiej wie, jak to robić.
Jeśli natomiast chodzi o możliwości, najczęściej są one związane z finansami – a w tym jesteśmy specjalistami!
Największe wyzwanie młodych dorosłych – własne mieszkanie
Absolutnie największym wyzwaniem finansowym młodych ludzi wchodzących w dorosłość jest wyprowadzenie się na swoje i zakup pierwszego mieszkania.
Niestety Polska należy do krajów europejskich z największym odsetkiem młodych osób do 35. roku życia, które wciąż mieszkają z rodzicami.
Przyczyna jest prosta: młodych Polaków nie stać na wzięcie kredytu hipotecznego.
To nie tak, że nie stać ich na zakup mieszkania za gotówkę – bo mało kogo na to stać. Podkreślę raz jeszcze: młodych ludzi w Polsce często nie stać nawet na wzięcie kredytu hipotecznego.
Ile kosztuje start w dorosłość?
Przyjrzyjmy się temu bliżej.
Młoda osoba kończy studia, ma 24–25 lat i znajduje swoją pierwszą pracę. Ile zarobi? Około 4–5 tys. zł netto. Najczęściej wciąż mieszka z rodzicami, czasem dokłada się do wspólnych rachunków (lub nie) i zaczyna odkładać na wkład własny oraz koszty związane z kredytem hipotecznym.
Koszt zakupu 50 m² mieszkania na obrzeżach dużego miasta oscyluje dziś w granicach 500 tys. zł.
Aby otrzymać kredyt hipoteczny, poza zdolnością kredytową trzeba mieć zgromadzoną naprawdę sporą sumę. Policzmy:
- Wkład własny – ustawowo wymagane jest 20% wartości nieruchomości, czyli 100 000 zł
(są banki oferujące kredyt przy 10% wkładu własnego, ale takie oferty są znacząco droższe) - Operat szacunkowy – ok. 700 zł
- Prowizja bankowa – ok. 2% wartości kredytu
- Prowizja dla pośrednika nieruchomości – 2–3%
- Remont mieszkania na rynku wtórnym lub wykończenie lokalu na rynku pierwotnym
Reasumując: aby wziąć kredyt hipoteczny na mieszkanie o powierzchni 50 m², należy zgromadzić od 100 do nawet 200 tys. zł.
Kiedy młoda osoba na początku kariery zawodowej ma realną szansę odłożyć takie środki? Jeśli w ogóle, zajmuje to wiele lat. Co gorsza – dynamicznie rosnące ceny mieszkań sprawiają, że odłożona kwota z roku na rok okazuje się niewystarczająca. I tak młodzi wciąż gonią uciekającego króliczka.
Skąd młodzi biorą środki na wkład własny?
Jako doradcy finansowi, od lat pomagamy klientom w uzyskaniu kredytów hipotecznych. Z naszego doświadczenia wynika, że zdecydowana większość młodych osób, które przychodzą po kredyt na swoje wymarzone pierwsze „M”, może pozwolić sobie na zakup dzięki temu, że środki na wkład własny i koszty kredytowe otrzymują od… rodziców.
Zbuduj plan finansowego wsparcia dla swojego dziecka
Jeśli jesteś rodzicem i chcesz ułatwić swoim dzieciom start w dorosłe życie, odezwij się do nas. Pokażemy Ci, jak krok po kroku stworzyć skuteczny plan, który pozwoli zrealizować ten ważny cel finansowy.
P.S. Motywacją może być również to, że pewnie nie chciałbyś, aby Twoje dziecko mieszkało z Tobą do 40. roku życia 😉